Być może znajdzie się ktoś, kto wie, że przez ostatnie cztery lata równolegle z Senchą istniała jej siostrzana grupa, Nikushimi, założona w przypływie szaleństwa przeze mnie i Azbe. Grupa miała się całkiem dobrze, przez cztery lata swojej aktywności udało nam się wydać 232 rozdziały i zakończyć 15 projektów, ale za bardzo lubimy zmiany i nieprzemyślane decyzje, więc pewnego zimowego dnia w tym roku (prawdopodobnie po kilku piwach i zbyt wielu filmach klasy C), uznałyśmy, że robimy fuzję z Senchą. Bo tak. Na podobny pomysł wpadła Eli, więc uznałyśmy to za przeznaczenie.
Nie jest to powrót, ponieważ nigdy tak naprawdę Senchy nie opuściłyśmy. Z większym czy mniejszym zaangażowaniem przez poprzednie cztery lata działałyśmy w dwóch grupach (Azbe gościnnie zdarzało się w trzech), a teraz uznałyśmy, że czas się ustatkować. Funkcję admina mamy i tak, a w Senchy są nawet jakieś zasoby ludzkie, którymi można zarządzać.
Razem z nami do Senchy przyszło kilka nowych projektów. Część takich, które kiedyś zabrałyśmy ze sobą, kilka wydawanych dotychczas pod szyldem Nikushimi, więc możecie liczyć na parę "nowości", które od dzisiaj zaczną ukazywać się na stronie Senchy. Jeśli utrzyma się tempo, które utrzymywałyśmy przez ostatni tydzień, to może uda nam się chociaż połowicznie wrócić do starych, dobrych czasów sprzed pięciu lat, kiedy na same urodziny grupy wyszło sto rozdziałów. Ale nie zrobimy tego we dwie, więc polecam zerknąć do pięknej zakładki "rekrutacja" i zapoznać się z jej treścią.
Nawet jeśli nie jesteście zainteresowani współpracą z nami i umożliwieniem nam odejścia od kompa chociaż na 10 minut - wejdźcie w rekrutację tylko po to, by ją podziwiać. Jak zresztą całą stronę, którą z poświęceniem tworzyłyśmy przez ostatnich kilkanaście dni. Pod koniec tego aktu twórczego Azbe częściowo straciła wzrok i zaczęła pluć krwią, więc doceńcie jej poświęcenie i dajcie tego wyraz w jakiejś pisemnej formie. Ja tam tylko zawaliłam sobie cały pulpit milionem kolejnych wersji grafik oraz zgubiłam sens życia po raz setny poprawiając avatary. Nie umniejszam również wkładu Eli, która patrzyła na naszą marną twórczość i robiła "Meh." po czym znikała z czatu, zostawiając nas bez żadnej koncepcji. Kochamy cię, Eli.
Poza nami, nowymi mangami i żalem z Nikushimi, przybyły z nami także dwie edytorki: Ari oraz Kotorin, które z niewiadomych dla nas względów jeszcze nas nie znienawidziły i nie postanowiły uciec przy pierwszej nadarzającej się okazji.
Jeśli ktoś byłby zainteresowany wymianą bannerów z naszą wspaniałą, jeszcze nie tak pełną żalu grupą, to zapraszamy do zakładki "wymiana". Widać tam wyraźną inspirację Nikushimi i Krakowem, ale skoro bannery tworzyła Azbe, to chyba nie jest powód do zdziwienia.
Wiadomo, że takie święto jak fuzja dwóch najbardziej przypałowych grup skanlacyjnych nie może przejść bez echa, dlatego z tej okazji mamy dla was całkiem sporo rozdziałów. Miks prawdziwy, bo spływając krwią i łzami przygotowałyśmy nie tylko te najbardziej poczytne mangi, ale spod warstwy kurzu odgrzebałyśmy też coś, co dawno nie widziało światła dziennego. No i od razu wydajemy kilka mang z Nikushimi, żebyście przyzwyczajali się do ich widoku w aktualkach.
Akagami no Shirayuki Hime
Hayabusa - Sanada Dengekichou
Kyou no Kira-kun
Kyou, Koi wo Hajimemasu
Love so Life
Toshokan Sensou - Love & War
Dobra, napiszę to tutaj: nowa strona jest piękna <3
OdpowiedzUsuńNie mniej, nie więcej, właśnie piękna :*
Wielkie dzięki za Toshokan Sensou! A nowa strona jest super!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za te wszystkie rozdziały. Dziękuję również za cały wkład włożony w stworzenie nowej strony i pracy nad całą resztą, biję pokłony w podziękowaniu za waszą całą prace włożoną w to wszystko.
OdpowiedzUsuńSuper. Pozmieniało się na lepsze. No i 3 adminki - będzie miał kto dowodzić tym niezdyscyplinowanym wojskiem :D :D
OdpowiedzUsuńArigato za rozdziały! 😻😻 można prosić,aby rozdziały znalazły się za niedługo na cemntrum mangi? Tak, wiem pewnie macie mnie już dosyć 😂😂
OdpowiedzUsuńPiszesz komentarze, dziękujesz za rozdziały... Nie, nie będziemy cię miały dość <3 :D
Usuń😁💞
UsuńPiękna strona! Cieszę się, że już jesteście z nami :) Pozdrawiam i życzę powodzenia we wspólnej pracy!
OdpowiedzUsuńCzy ja dobrze widzę, że wasz projekt Kyou, Koi wo Hajimemasu zniknął z centrum mangi?? 😰😨😱
OdpowiedzUsuńHmm? Może na stare lata oczy już nie takie jak dawniej. :( Kyou koi ciągle jest całe i zdrowe. https://c-m.moe/project/kyou-koi-wo-hajimemasu
UsuńRzeczywiście 😨 przepraszam za zamieszanie 😿 i dziękuję 😊
UsuńTeż miałam problem ze znalezieniem Kyou Koi za pierwszym razem, wyszukiwarka na CM jest kiepska, nie działa poprawnie, więc to nie twoja wina ;)
UsuńDziękuje Eliraelle 😀😊 mi osobiście nie podoba się aktualka CM 😥
UsuńMyślałam, że poddaliście się z Toshokan Sensou - dzięki wielkie :)
OdpowiedzUsuńSpoczko, teraz powinien zacząć znowu normalnie wychodzić. Przynajmniej taki jest plan. :v
UsuńTak wogóle to jest gdziekolwiek w internecie tłumaczenie całej tej mangi po angielsku? Max co udało mi sie znaleźć to było coś około 40 rozdziałów
UsuńNi ma w całych internetach. Dlatego jak już dobijemy do tego 30 któregoś rozdziału, będziemy robić z tomików. ;)
Usuńdokładnie to jest ich 37 :)
Usuńa dla zainteresowanych - ciąg dalszy Toshokan Sensou - https://hisazuki.tumblr.com/translations
Dzięki wielkie dla obu grup za rozdziałki!!!
OdpowiedzUsuń... i moje Toshokan Sensou - Love & War !!!!!! Dziękuje
Usuń